najpierw wybranie kartek, potem pisanie, rysowanie, znaczków klejenie i wrzucanie do skrzynki
a największa radość to pomysł wysłania kartki samej do siebie :) w domu oczekiwanie i w końcu JEST, wczoraj listonosz wrzucił do naszej skrzynki pocztówkę zwaną umownie listem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz