niedziela, 29 grudnia 2013

Światełkowy spacer













To zadanie z kalendarza adwentowego było wypełnione znacznie solidniej niż przewidziałam. O ile Lenkę przygotowałam na spacer w każdym szczególe to sama siebie zawiodłam :) a dokładniej swoje nogi, które wystroiłam w nowe buty w dodatku na dość wysokim obcasie. Lence spaceru było mało i mało, bo przecież musiała zadanie od Mikołaja wykonać dokładnie. Tak więc przeszliśmy Chmielną, Nowym Światem do Starówki, na Starówce rundki wokół choinki, spacer po Rynku, znów rundki wokół choinki, powrót Nowym Światem (tym razem uff dwa przystanki autobusem), ponownie Chmielna i już "tylko" kawałek do samochodu. I jeszcze wyczekiwana wizyta w Pijalni Czekolady :)
Śniegu nam zabrakło, ale i tak pięknie było i bardzo świątecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz