Chyba jedyne co się nie podobało Lence to brukowane ulice i alejki, których niestety jest dość sporo w kotlinie. Od razu we wejściu na taki bruk zaczynał się w wózku bunt, krzyk i marudzenie. Musieliśmy szukać normalnych chodników, prowadzić wózek tylko na tylnych kółkach albo poprostu nosić naszą królewnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz