niedziela, 9 marca 2014

Konno

Chciałabym żeby złapała bakcyla jeździectwa, chociaż o jeździectwie jeszcze za wcześnie mówić..
Chciałabym żeby nie odziedziczyła po mamie lęku przed końmi :(

Na początku mina nie była wesoła.



Na szczęście im dalej w teren tym odważniej. Otuchy dodawała Julia, która odważnie jechała mimo, że dostała do jazdy pewnego narwańca.
Po kilkunastu minutach było już pewnie i z uśmiechem.


Zapadłą śmiała decyzja: do stadniny wracamy niebawem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz